Prawiepołowa odzieży na świecie wykonana jest z poliestru, a Greenpeace prognozuje, że do 2030 r. liczba ta ulegnie niemal podwojeniu. Dlaczego? Trend sportowy jest jedną z głównych przyczyn: coraz większa liczba konsumentów poszukuje bardziej rozciągliwej i odpornej odzieży. Problem w tym, że poliester nie jest ekologiczną opcją tekstylną, ponieważ jest wytwarzany z politereftalanu etylenu (PET), najpopularniejszego rodzaju plastiku na świecie. Krótko mówiąc, większość naszych ubrań pochodzi z ropy naftowej, a Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) wzywa do podjęcia drastycznych działań w celu utrzymania temperatury na świecie maksymalnie o 1,5 °C powyżej poziomu przedindustrialnego.
Trzy lata temu organizacja non-profit Textile Exchange rzuciła wyzwanie ponad 50 firmom z branży tekstylnej, odzieżowej i handlu detalicznego (w tym gigantom takim jak Adidas, H&M, Gap i Ikea), aby zwiększyły wykorzystanie poliestru pochodzącego z recyklingu o 25 procent do 2020 r. Udało się: w zeszłym miesiącu organizacja wydała oświadczenie, w którym świętuje, że sygnatariusze nie tylko osiągnęli cel na dwa lata przed ostatecznym terminem, ale wręcz go przekroczyli, zwiększając wykorzystanie poliestru pochodzącego z recyklingu o 36 procent. Ponadto dwanaście kolejnych firm zobowiązało się do przyłączenia się do wyzwania w tym roku. Organizacja prognozuje, że do 2030 roku 20 procent całego poliestru zostanie poddane recyklingowi.
Poliester z recyklingu, znany również jako rPET, otrzymywany jest poprzez stopienie istniejącego plastiku i ponowne przędzenie go w nowe włókno poliestrowe. Chociaż wiele uwagi poświęca się rPET produkowanemu z plastikowych butelek i pojemników wyrzucanych przez konsumentów, w rzeczywistości politereftalan etylenu można poddać recyklingowi zarówno z materiałów wejściowych poprzemysłowych, jak i pokonsumenckich. Ale, żeby dać przykład, pięć butelek po napojach daje wystarczającą ilość błonnika na jedną bardzo dużą koszulkę.
Chociażrecykling tworzyw sztucznychbrzmi jak bezsprzecznie dobry pomysł, obchody rPET są dalekie od jednomyślności w społeczności zajmującej się modą zrównoważoną. FashionUnited zebrało główne argumenty obu stron.
Poliester z recyklingu: zalety
1. Zapobieganie wyrzucaniu tworzyw sztucznych na wysypiska śmieci i do oceanu-Poliester z recyklingu daje drugie życie materiałowi, który nie ulega biodegradacji i w przeciwnym razie wylądowałby na wysypisku śmieci lub w oceanie. Według organizacji pozarządowej Ocean Conservancy co roku do oceanów trafia 8 milionów ton tworzyw sztucznych, oprócz szacunkowych 150 milionów ton, które obecnie krążą w środowisku morskim. Jeśli utrzymamy to tempo, do 2050 roku w oceanach będzie więcej plastiku niż ryb. Plastik wykryto u 60 procent wszystkich ptaków morskich i 100 procent wszystkich gatunków żółwi morskich, ponieważ mylą je z pożywieniem.
Jeśli chodzi o składowiska, Agencja Ochrony Środowiska Stanów Zjednoczonych podała, że tylko w 2015 r. na składowiska w tym kraju przybyło 26 milionów ton tworzyw sztucznych. UE szacuje, że taka sama kwota będzie generowana rocznie przez jej członków. Ubrania niewątpliwie stanowią dużą część problemu: w Wielkiej Brytanii w raporcie Programu Działań na rzecz Odpadów i Zasobów (WRAP) oszacowano, że każdego roku na wysypiska trafiają ubrania o wartości około 140 milionów funtów. „Wykorzystywanie odpadów z tworzyw sztucznych i przekształcanie ich w użyteczny materiał jest bardzo ważne dla ludzi i naszego środowiska” – powiedziała Karla Magruder, członek zarządu Textile Exchange, w e-mailu do FashionUnited.
2. rPET jest tak samo dobry jak dziewiczy poliester, ale do jego wytworzenia potrzeba mniej zasobów - Według badania z 2017 r. poliester z recyklingu jest prawie taki sam jak poliester pierwotny pod względem jakości, ale jego produkcja wymaga o 59 procent mniej energii w porównaniu z poliestrem pierwotnym przez Szwajcarski Federalny Urząd ds. Środowiska. WRAP szacuje, że produkcja rPET pozwoli zmniejszyć emisję CO2 o 32 procent w porównaniu ze zwykłym poliestrem. „Jeśli spojrzeć na ocenę cyklu życia, rPET wypada znacznie lepiej niż dziewiczy PET” – dodaje Magruder.
Ponadto poliester z recyklingu może przyczynić się do ograniczenia wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego z Ziemi w celu wytworzenia większej ilości plastiku. „Wykorzystywanie poliestru pochodzącego z recyklingu zmniejsza naszą zależność od ropy naftowej jako źródła surowców” – czytamy na stronie internetowej marki outdoorowej Patagonia, najbardziej znanej z produkcji polaru ze zużytych butelek po napojach gazowanych, bezużytecznych odpadów produkcyjnych i zużytej odzieży. „Ogranicza ilość odrzutów, przedłużając w ten sposób żywotność składowisk i redukując toksyczne emisje ze spalarni. Pomaga także promować nowe kierunki recyklingu odzieży poliestrowej, która nie nadaje się już do noszenia” – dodaje etykieta.
„Ponieważ poliester stanowi około 60 procent światowej produkcji PET – czyli około dwukrotnie więcej niż wykorzystuje się w plastikowych butelkach – opracowanie łańcucha dostaw włókien poliestrowych typu non-virgin może potencjalnie znacząco wpłynąć na globalne zapotrzebowanie na energię i zasoby” – przekonuje amerykańska marka odzieżowa Nau, znana również z priorytetowego traktowania zrównoważonych tkanin.
Poliester z recyklingu: wady
1. Recykling ma swoje ograniczenia -Wiele ubrań nie jest wykonanych z samego poliestru, ale raczej z mieszanki poliestru i innych materiałów. W takim przypadku ich recykling jest trudniejszy, jeśli nie niemożliwy. „W niektórych przypadkach jest to technicznie możliwe, np. w mieszankach z poliestrem i bawełną. Ale to wciąż na poziomie pilotażowym. Wyzwanie polega na znalezieniu procesów, które można odpowiednio zwiększyć, a jeszcze tego nie osiągnęliśmy” – powiedział Magruder w wywiadzie dla Suston Magazine w 2017 r. Niektóre laminowanie i wykończenia stosowane na tkaninach mogą również sprawić, że nie nadadzą się one do recyklingu.
Nawet ubrań wykonanych w 100% z poliestru nie można w nieskończoność poddawać recyklingowi. Istnieją dwa sposoby recyklingu PET: mechaniczny i chemiczny. „Recykling mechaniczny polega na umyciu plastikowej butelki, rozdrobnieniu jej na kawałki, a następnie przekształceniu jej z powrotem w chip poliestrowy, który następnie przechodzi przez tradycyjny proces wytwarzania włókien. Recykling chemiczny polega na przetwarzaniu odpadowego produktu z tworzywa sztucznego w pierwotne monomery, które są nie do odróżnienia od pierwotnego poliestru. Mogą one następnie wrócić do zwykłego systemu produkcji poliestru” – wyjaśnił Magruder dla FashionUnited. Większość rPET uzyskuje się w drodze recyklingu mechanicznego, ponieważ jest to najtańszy z tych dwóch procesów i nie wymaga żadnych środków chemicznych innych niż detergenty potrzebne do czyszczenia materiałów wejściowych. Jednak „w wyniku tego procesu włókno może stracić swoją wytrzymałość i dlatego należy je zmieszać z włóknem pierwotnym” – zauważa Szwajcarski Federalny Urząd ds. Środowiska.
„Większość ludzi wierzy, że tworzywa sztuczne można poddawać recyklingowi w nieskończoność, jednak przy każdym podgrzaniu plastik ulega degeneracji, więc kolejne iteracje polimeru ulegają degradacji, a plastik musi być wykorzystywany do wytwarzania produktów o niższej jakości” – powiedziała Patty Grossman, współzałożycielka firmy Two Sisters Ecotextiles w e-mailu do FashionUnited. Jednakże Textile Exchange stwierdza na swojej stronie internetowej, że rPET może być poddawany recyklingowi przez wiele lat: „odzież z poliestru pochodzącego z recyklingu powinna być poddawana ciągłemu recyklingowi bez pogorszenia jakości”, napisała organizacja, dodając, że cykl odzieży poliestrowej może stać się „ pewnego dnia system z zamkniętą pętlą.
Zwolennicy poglądu Grossmana argumentują, że świat powinien ogólnie produkować i zużywać mniej plastiku. Jeśli społeczeństwo wierzy, że wszystko, co wyrzuca, można poddać recyklingowi, prawdopodobnie nie będzie widziało problemu w kontynuowaniu konsumpcji jednorazowych wyrobów z tworzyw sztucznych. Niestety, tylko niewielka część wykorzystywanego przez nas plastiku trafia do recyklingu. Według amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska w 2015 roku w Stanach Zjednoczonych zaledwie 9 procent wszystkich tworzyw sztucznych zostało poddanych recyklingowi.
Zwolennicy mniej uroczystego podejścia do rPET twierdzą, że marki modowe i kupujących należy zachęcać do jak największego faworyzowania włókien naturalnych. W końcu, mimo że produkcja rPET wymaga o 59 procent mniej energii niż dziewiczy poliester, według raportu Sztokholmskiego Instytutu Środowiska z 2010 roku wymaga on więcej energii niż konopie, wełna oraz organiczna i zwykła bawełna.
Czas publikacji: 23 października 2020 r